Justyny i Łukasza nie musiałem pytać się o ich "love story". Dlatego też wiedziałem, że ich dzień musi być udany i wyjątkowy. Nie myliłem się :) Wiele fantastycznych emocji, gigantyczne ilości pozytywnej energii a po wyjściu z sali, chwila spokoju...tak rozważnie i romantycznie. Zapraszam choć na odrobinę słodkości a na chilli musimy poczekać, bo "ostra" sesja jeszcze przed nami :)

1 komentarz:
Pięknie,gratuluję
Prześlij komentarz