NORWEGIA...

Wlasnie tu jestem. Przylecialem dzien przed wybuchem wulkanu w Islandi. Wyjazd na razie udany..powrot mialem zaplanwany na niedziele...juz wiem, ze to nie jest mozliwe. Wszystkie lotniska w Norwegii, w Polsce i innych miejscach w Europie, zamkniete sa do odwolania. Zarezerwowalem kolejny lot na srode. Ogladajac informacje w TV, trzeba miec nadzieje, ze uda sie wyleciec. Brakuje mi mojego komputera. Dlaczego? Wykorzytsalbym to do obrabiania zdjec zrobionych tutaj :) To chyba oczywiste ;)
Jutro wyjazd do Deli, tam, gdzie zaczynaja sie prawdziwe Fiordy. Licze na kolejne ciekawe zdjecia.
Musiałem pokazać tą nogę. Długo się zbierałem...jakiś tydzień

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy